GARŚĆ INFORMACJI
Na imię mi Aleksandra, w chwili pisania tego posta mam dziewiętnaście lat, a gry towarzyszą mi w życiu od czterech. Zaczęło się niepozornie, dostałam od kogoś piracką wersję Simsów, przesiadywałam w wakacje u kolegi przemierzając ulice Vice City, a w gimnazjum pod choinką znalazłam PSP wraz z Tomb Raider: Legend. Moje słodkie uzależnienie pogłębiło się, gdy zainwestowałam w lepszy komputer i trafiłam na ludzi, którzy żywili pasję do grania. Jestem idealnym przykładem zaprzeczenia typowemu wizerunkowi gejmera, bo chociaż faktycznie spędzam dużo czasu przed ekranem, posiadam życie towarzyskie oraz umiem pogodzić czas spędzany online z życiem realnym. Brnę w przekonaniu, że jeśli jednak są ludzie, którym nie przeszkadza tworzenie jedynie wirtualnego życia z zaniedbywaniem rzeczywistości, to nic nikomu do tego. Niech każdy człowiek uszczęśliwia się sam i niech nikt nie robi tego za niego, o, możemy się tak umówić?
Być może niektórzy zapaleni gracze po przeczytaniu następnego zdania zaśmieją się złowrogo i czym prędzej opuszczą mojego bloga, ale muszę to powiedzieć – preferuję konsolę i to właśnie recenzje gier na PS4 będą się tu pojawiać najczęściej. Uważam sterowanie padem za łatwiejsze i przyjemniejsze, poza tym za bardzo lubię grać na ekranie dużego telewizora, by przestawić się nagle na monitor. Na pewno od czasu do czasu wpadnie tu recenzja gry na PC, gdyż posiadam kilka starszych, godnych uwagi tytułów, a promocje ze Steama bywają zbyt kuszące (niech cię, Gabe!). W każdym razie, zdaje mi się, że jestem całkiem miłą osobą, która potrafi dostrzegać w grach coś więcej ponad fajną nawalankę lub śliczną grafikę, bo nic nie jest w stanie dostarczyć mi równie fantastycznego uczucia, jak świadomość, że udaję się w niesamowitą podróż z tymi wszystkimi postaciami. Mam nadzieję, że uda mi się znaleźć tutaj równie dużych pasjonatów, zwyczajnych miłośników grania lub osoby, które dopiero zaczynają swoją zabawę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz